Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 5898 osób, w tym 767 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik N7JTI
1 LO w Wyszkowie. Fizyka, prof. E.S
(temat o rezystorach)
- Po 15 latach uczenia w technikach to takie rzeczy to z dyńki walę.
(uczeń) Nie przyniosłem kalkulatora.
(nauczyciel) To co, ty masz kalkulator stacjonarny? Przymurowany do ściany? Kalkulator dobrze, jak jest przenośny.
- Nie ma rzeczy niemożliwych. Niemożliwe jest tylko podłubać w nosie naleśnikiem.
(w zadaniu wyszedł wynik nieznacznie różniący się od tego w odpowiedziach).
- Od tego jest współczynnik Kotielnikowej, wartość od 1 do 300 i jest dobry wynik!
(oparł się o ścianę, tłumaczy zasady dynamiki)
- Jakby ściana nie działałaby siłą reakcji, to widzielibyście mój numer buta.
(ktoś na tablicy rozwiązał zadanie i wyszedł beznadziejny wynik)
IMIĘ DLA DZIEWCZYNKI
Kumpel ma żonę w ciąży aktualnie. Ma też i babcię, żywcem z piątego komanda Moherowych Beretów, która potrafi objechać za niepójście do kościoła czy przeklinanie. B. i M., kiedy już dowiedzieli się, że prawdopodobnie będą mieli córkę, rozpoczęli tradycyjną rozkimę nad imieniem. No i wymyślili... A przy okazji pochwalili się babci...
B: Babciu, dziewczynka będzie chyba!
babcia: Ooooo! A jak dacie na imię?
B: Lena!
babcia: Jaaaaak?!
B: No Lena! Lenka!
Długie, długie, naprawdę długie lata książę na białym koniu spędził na poszukiwaniach swej księżniczki.
Długie, długie, naprawdę długie lata czekała księżniczka na księcia na białym koniu.
I na koniec się spotkali.
I wreszcie wszyscy byli szczęśliwi.
A najbardziej koń.
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
Kiedyś jak jechało się z rodziną samochodem na święta, do rodziny, na wczasy, gdziekolwiek, to się wykrzykiwało:
- Truskawki! Jabłka! Jagody! Grzyby! Ooooo!!! Tirówki!
A teraz to się woła:
Tło aukcji
Typowe polskie klimatyW tym odcinku m.in. szantaż najwyższej jakości, wariacja na temat Ani z Zielonego Wzgórza oraz dylemat, którego uniknąć wolałby (prawie) każdy facet.
Niewinny
Z archiwów JM |
|