Rodzynki (z) wykładowców - Wojskowa Akademia Techniczna
masakra
·
28 stycznia 2010
77 024
347
6
Wojskowi to bardzo ciekawa grupa ludzi – muszą być twardzi i używać mocnych słów, muszą wiele rzeczy mówić szybko i wprost. Zresztą sami zobaczcie jak radzą sobie wykładowcy na Wojskowej Akademii Technicznej. Zacznijmy od mocnego wstępu!Analiza Matematyczna, mgr J.J.:
J.J. napisał jakąś całkę i bierze studenta:
- Panie X, niech mi pan powie, jak rozwiązałby pan tę całkę?
Student:
- Rozpie**oliłbym ją na pół (rozwiązanie przez połowienie).
- Bardzo dobrze panie X, niech pan przystąpi do działań.
Po chwili, gdy X się produkuje z zadaniem:
- Panie X, pan to chyba pier**lić nie potrafi.
Analiza, mgr J.J.:- Całka w języku staropolskim oznacza dziewicę. Dlatego zapewne tak ciężko się do niektórych dobrać... albo raczej je odnaleźć.
7 marca 2009 roku zapisał się złotymi zgłoskami w historii naszego portalu. Swoje konto założył ktoś nie byle jaki, bojownikiem bowiem został sam Jezus Chrystus Pl - od tej pory już nic nie było takie samo, a jego działalność "misyjna" odbiła się szerokim echem nie tylko u nas. Niestety, wraz z banem za werbowanie do sekty, jego żywot na JM dobiega to końca. Opowiedzmy jednak całą historię od początku...
Pan Romuald, którego widzisz powyżej, kryjący się pod nickiem JezusChrystusPL, już od młodych lat szukał swojej drogi. Chodził do szkoły, był żołnierzem zawodowym, miał żonę, ale ciągle czegoś mu brakowało, coś go goniło.
Zrezygnował z woja, imał się potem różnych zawodów. Był handlowcem - prawdopodobnie wtedy nauczył się jak wpływać na ludzi. Parę lat temu był właścicielem księgarni ezoterycznej, gdzie poznał legendarną panią Helenę z Opola, która ogłosiła się Bogiem. Ona rozpoznała jego moce i przyjęła go... na swojego Syna Bożego (serio). Razem działali - modlili się i uzdrawiali. Jednak po kilku latach poczuł, że pani Bóg - Helena - hamuje jego boski rozwój i sam ogłosił się Jezusem Chrystusem, do czego jakby nie patrzeć miał praktykę u Heleny.
Pisze o sobie skromnie - "Ja", "Mi", "Moje królestwo", "Mój plan" (wielka litera zamierzona), o innych "wy" i "oni".
Tym, co różni naszego Dżizusa od innych podobnych proroków, jest fakt, że z internetem jest za pan brat. Pisze, kręci filmy, publikuje i rysuje kredkami. Nie ma najmniejszych oporów przed nowymi technologiami.
Dzięki internetowi znalazł swoich apostołów, z którymi pracowicie i radośnie spędza czas. Pani Tyara jest na przykład gigantem klasy pana Dżizusa, pan Mojżesz jest jakiś taki trochę nijaki i od nich odstaje. Oto cała ekipa.
Czekajcie, napisałem powyżej, że ich pasją jest rysowanie kredkami świętych symboli? O tak! W tym są mistrzami polskiego internetu!
BTW zauważyliście podobieństwo tego znaku do loga 4chan.org?
by goku122 Ostatnio trochę jest nie w nastroju, bo zaczął grozić zniszczeniem ziemi, powstał specjalny dedykowany temu obraz:
A pani Tyara nie tylko uzdrawia, ale też pięknie piecze BOSKIE ciasta (może kiedyś damy się zaprosić na jedno?):
Tyara jest też wizjonerką - wizje końca świata kreśli na jpgach z netu, np. jeśli mieszkasz w Australii to uważaj:
Pan Dżizas od roku zapowiadał w swoich czytanych natchnionym głosem z telepromptera odezwach, że uda mu się zwerbować kogoś jeszcze, ale ponieważ werbował na JM (absurdalne, prawda? Ale tylko my z wielkich portali go nie zbanowaliśmy - bo wydał nam się śmieszny), to nie mogło mu się udać.
Wciąż działają tylko w trójkę, jednak są pewne sukcesy w ich działalności - dzięki wielu blogom, artom, wywiadom Google stawia go niemal na równi z Jezusem Chrystusem z Nazaretu:
Brakuje mu ledwie 14 tysięcy wyników!
Dziennikarze tygodnika Fakty i Mity zapytali go:
- Pytamy, jak należy się doń zwracać, żeby nie obrazić protokołu: panie Jezusie, czy może wystarczy panie Romualdzie?
- Tak jak czujecie. Jestem faktycznie Jezusem Chrystusem, Synem Bożym, a tzw. Romuald Statkiewicz to tylko naczynie, które służy Stwórcy i jest jedynym połączeniem Światła z ziemią.
Na pytanie, dlaczego przyszedł ponownie na świat akurat w naszym kraju, odpowiedział:
- Bo teraz Polska jest narodem wybranym. Izrael zawiódł, nie dotrzymując danej Stwórcy duchowej obietnicy.
Przytoczył też historię tego, co działo się 2000 lat temu:
– Moim biologicznym ziemskim ojcem był Kreolus, setnik rzymski. Nie zdążył uznać mnie swoim synem, bo po kilku romantycznych spotkaniach z matką musiał wyjechać i wrócił do Nazaretu dopiero po moim narodzeniu, gdy Maria pojechała już z poślubionym kilka miesięcy wcześniej Józefem do Betlejem, żeby zarejestrować noworodka. Byłem normalnym dzieckiem, później młodzieńcem pracującym w warsztacie stolarskim i dopiero Jan Chrzciciel rozpoznał, że jestem Synem Bożym - wyjaśnia Romuald Jezus.
* * * * *
TVP przygotowała cały
reportaż o "Nim"
* * * * *
Dla odważnych wideo z hipnotyzującym głosem "Boga" (odtrutkę na nie znajdziesz poniżej):
Ponieważ tolerancja czytania wypocin faceta, które bez cienia skromności i zażenowania nazywa się żyjącym wcieleniem Jezusa ma swoje granice, to bojownicy JM na pożegnanie stworzyli specjalną "bezbożną" galerię na odreagowanie - dla nas wszystkich.
Oto nowe wersje Dżizasów
...które mogą się wkrótce pojawić w internecie, idąc ścieżką pana Romualda.
by komancz
by kamelion87
by kamelion87
by kamelion87
by RamiroCruz
by qrminator
by iangee
by kamelion87
by DrugiGanjalf
by AdamekB
by gnz
by shotta
by bete_noire
by Maziarix
by wicher43
by gnz
by wassup
by wassup
by wassup
by RamiroCruz
by Daveed
by gnz
by bigbadboy
by kamelion87
by Daveed
by czechurock
by Daveed
by czechurock
by RamiroCruz
by kamelion87
by white_mouse
by koleszkaWwa
by goku122
by wassup
by koleszkaWwa
by Sznajper
by goku122
by bigbadboy
by white_mouse
by pawpio21 A teraz zła wiadomość: jeśli zaśmiałeś się oglądając powyższe obrazki, to pójdziesz do piekła.
Dobra jest taka, że będzie tam niezły kabaret, bo okaże się, że spotkamy tam naszego opolskiego kolegę...
...bo gdzie miałby trafić koleś, który o innych pisze z małej litery, a o Sobie z wielkiej?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą