500 DOLARÓW – JASNA CHOLERA! CZY TO POKÓJ DO WYNAJĘCIA NA MOIM CRAIGLIST??!?!?!? (na północ od River Oaks)


Możesz postawić swoją nomadyczną dupę, że tak. Chcesz być bezdomnym? No to lepiej przyjedź i sprawdź ten pokój do wynajęcia. Ma ŚCIANY i SUFIT. CHRONI PRZED WIATREM I DESZCZEM, GŁUPKU!

ZOMG MIEJSCÓWKA JEST ZAJEBISTA. Możesz stąd PODEJŚĆ na Washington Avenue. Tam możesz dostać coś do picia i pozgrywać zioma. 10 min stąd są UH i Rice (uniwersytety w Houston – dop. M.), bo my tu wszyscy jesteśmy z wysokim poziomem edukacji za pan brat. Mógłbyś stąd dorzucić KAMIENIEM do Memorial Parkway. Ale nie rzucaj. Trzymamy go w ucywilizowaniu. 

Mamy też na chacie dywan. Chcieli mi tu wcisnąć twarde zimne dechy. PIEPRZYĆ TO – pomyślałem sobie. Nie chcę, żeby moje stopy były lodowate, kiedy wychodzę w nocy z łóżka. Dywan. Tak miękki. Przewyższający wszelakie wrażenia dostarczone gołym laciem.

Człowieku, pokój… Możesz wsadzić WŁAŚNIE TUTAJ swoje łóżko i resztę gratów!!! Tak że możesz tu spać, relaksować się, a nawet JEŚĆ. Masz prywatną sypialnię! Nie będziemy się tu cisnąć z piętrowymi łóżeczkami, matkojebco. 

AHHH SZLAG! TWOJA PRYWATNA ŁAZIENKA!!!! WTF!?!?!? YUH! Możesz wziąć prysznic czy postawić klocka bez podglądania twojego interesu przez nikogo!!! I żeby nie było że pieprzę głupoty… Mówię tu o GORĄCEJ WODZIE POD PRYSZNICEM.

Mamy tu ELEKTRYCZNOŚĆ. ZASILAJ WSZYSTKIE SWOJE URZĄDZENIA. Graj na moim XBoxie360, bo ja z niego nigdy nie korzystam. Żadnej potrzeby posiadania świeczek czy drewna na opał, bo mam ŚWIATŁA i OGRZEWANIE.

- masz tutaj drzwi, tak że nikt ci tu nie będzie właził na terytorium, synu.
- masz okna, coby sobie popatrzeć na zewnątrz i w ogóle. SIEMANO, SĄSIEDZI!
- kort tenisowy, 2 baseny, garaż, z tyłu park, nowiuteńka siłownia, żebyś miał gdzie przypakerzyć. Boisko do siatkówki plażowej, A CO! 

Zdjęcie załączone, to ja. Twój nowy przechujowy współlokator.

Chętni?