Szukaj Pokaż menu

8 miejsc które wyglądają jak z innej planety II

91 528  
515   24  
Wakacje coraz bliżej, jeśli jeszcze nie macie pomysłu, co podczas nich zobaczyć - zapraszamy na wycieczkę po całym świecie.

#1. Grobla Olbrzyma w Irlandii Północnej

Długa broda jest niczym tykająca bomba. Co zrobić, aby nie skończyło się katastrofą?

91 116  
109   46  
Brody już jakiś czas temu wróciły do łask. Coraz więcej mężczyzn (i kilka kobiet) decyduje się na zapuszczenie majestatycznego zarostu, który staje się coraz bardziej pociągający. Okazuje się jednak, że jest z nimi pewien obrzydliwy problem.

#1. Jeśli ty lub twój mężczyzna jest szczęśliwym posiadaczem brody, twoje zdrowie może być zagrożone!

1

E≠mc2, czyli mniej znani Einsteinowie i ich dziwne badania

60 265  
43   8  
Z nazwiskiem „Einstein” jest jak z wąsem Adolfa Hitlera – gdy raz zostanie zaklepane, to każdy jego następny właściciel może pożegnać się z myślą o sławie. Co nie oznacza, że Einsteinowie nie istnieją i nie prowadzą bujnego – na swój sposób – życia naukowego.

Schemat spożywania alkoholu, konopi indyjskich i tytoniu wśród studentów z prowincji, Rosemarie Einstein

Nie wiadomo, z jakiego powodu pani Rosemarie Einstein chciała sprawdzić ten typ zachowania akurat u tej grupy studentów i czy odbiegał on od reszty braci studenckiej w latach 70., gdy przeprowadzono badanie, ale wnioski z niego płynące można zaliczyć do spektakularnych. Spektakularnie oczywistych. Każdy jest mądry, gdy ma telewizor i kolegów. Badania pani Einstein wykazały, że studenci (z prowincji) palą marihuanę najczęściej, gdy są też palaczami papierosów, rzadziej, jeśli niedawno rzucili palenie i najrzadziej, gdy nigdy nie palili tytoniu. Badanie pokazało również, że im więcej wypitych drinków, tym większe prawdopodobieństwo zapalenia trawki. Pani Einstein była prawdopodobnie jedną z bardziej ulubionych Einsteinek wśród studentów w tamtym czasie.

Rola magicznego myślenia w zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych, Danielle Einstein


Dajcie wiarę, że nie chodzi tu o związki kuli magicznej z poważnymi zaburzeniami mentalnymi, ale o nazwę istniejącego w psychiatrii i psychologii stanu, w którym chory myśli, że różne zjawiska zachodzą przez to, że o nich myśli. Wiecie – „a niech sąsiadowi zaleje mieszkanie” albo „dlaczego ta latarnia zgasła, gdy pod nią przechodziłem?”. Same zaburzenia obsesyjno-kompulsywne wystarczająco mocno mieszają człowiekowi pod kopułą, a tu jeszcze wydaje mu się, że jest czarownikiem Timem. W dodatku gdy jeszcze studiuje, bowiem to studenci byli obiektem badań Danielle Einstein. Nie wiadomo tylko, czy pochodzili z prowincji i jak często czarowali pod wpływem marihuany i alkoholu.

Alternatywne metody mierzenia składu świńskiej tuszy, M. E. Einstein


Świnia to raczej mało porywający temat badań dla osób niezaangażowanych w jakiś interes związany ze świniami. Bo kto się tak naprawdę interesuje tym jak wygląda dzień przeciętnej świni. Co innego martwa świnia. Jeśli żywa mogła jeszcze dostarczać pewnych – nawet jeśli były one oczywiste – tematów do badań, tak rozmyślania na temat martwej świni kończą się już chyba wraz z decyzją o zakupie przyprawy do grilla. I tylko prawdziwi pasjonaci tej tematyki znajdą jakiś sposób, żeby z truchła wykrzesać coś jeszcze. Zespół badaczy z Purdue University z M.E. Einsteinem w składzie, opracował kilka parametrów badania składu świńskiej tuszy, opierających się m.in. na całkowitej masie tłuszczu w tuszy, zawartości tkanki miękkiej i rzeźnik jeden wie czym jeszcze. Co by nie mówić, to dla hodowcy świń ta praca ma takie samo znaczenie, co praca o teorii względności dla fizyka.

Wykorzystanie analizatora jakości spermy do oceny ilości i jakości plemników u indyka, M. E. Einstein


Nie samą wieprzowiną człowiek żyje. W ramach odpoczynku od świńskich tusz, M.E. Einstein zajmował się pracą nad analizatorem jakości spermy indyków – mierzeniem ruchliwości i liczby plemników oraz wszelkimi pracami związanymi z ich występowaniem lub brakiem występowania. Może świata nauki ten Einstein nie podbił, ale przeciętny hodowca wieprzowiny i drobiu ma pewnie w domu święty obrazek z jego podobizną.

Analiza porównawcza dwóch zawiesin barytowych w badaniach jelita cienkiego, D.M. Einstein


Nie każdy i nie zawsze ma przywilej rozmyślania nad niedostępnymi dla nikogo kosmicznymi czarnymi dziurami. Niektórzy po prostu muszą zejść na ziemię i zajrzeć w czarną dziurę, którą mają pod ręką. Ktoś przecież musi dbać o nasze jelito cienkie, które w ramach badania zwanego wlewem doodbytniczym zalewa się zawiesiną barytu. D. M. Einstein prowadził prace mające określić czy lepszy dla naszych trzewi będzie roztwór X, czy roztwór Y. A teraz pytanie za 100 punktów: Badania którego ze wspomnianej tu dwójki Einsteinów będą ważniejsze dla przeciętnego zjadacza chleba?

Przewodnik po filmach dokumentalnych i wydaniach specjalnych serwisów informacyjnych, Daniel Einstein


Co by tu zrobić, gdy jest się mistrzem kanapy, ale ma się zobowiązujące nazwisko? Można połączyć przyjemne z pożytecznym i w ten sposób przyczynić się do rozwoju telewizji. Albo chociaż spisania części jej historii, tak jak Daniel Einstein, historyk telewizyjny, autor książek o emitowanych w amerykańskiej telewizji filmach dokumentalnych i specjalnych serwisach informacyjnych w latach 1955-1989. A jak zbyt dużo czasu poświęcisz na leżenie przed telewizorem, to do głowy może ci przyjść jeszcze zbadanie tego, jak w latach 1946-1970 telewizja pokazywała definicję kobiecości dla żeńskiej części widowni.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6
43
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Długa broda jest niczym tykająca bomba. Co zrobić, aby nie skończyło się katastrofą?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Memy, które przyniosą ci odrobinę uśmiechu LV
Przejdź do artykułu 7 rzekomo naukowych teorii, o których nauka… nie słyszała
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Toalety na krańcu świata
Przejdź do artykułu HVDC – Podmorskie kable ogromnych rozmiarów
Przejdź do artykułu Po obejrzeniu tego poczujesz się bardzo malutki
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Ozzy stracił nogę i gdyby nie potęga drukarek 3D, byłby inwalidą do końca życia
Przejdź do artykułu 10 polskich powiedzeń, których prawdopodobnie używasz w niewłaściwy sposób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą