Reklamy otaczają nas wszędzie - w internecie, telewizji i na mieście. Nie lubimy ich, bo są nachalne i nudne. Ale nie wszystkie. Te banery przykuwają uwagę na dłużej i zachwycają swą oryginalnością.
Iwan Khiwrenko to ukraiński artysta i ilustrator. Stworzył on obrazy Kijowa, kierując się swoim apokaliptycznym spojrzeniem. Przeplatają się z prawdziwymi zdjęciami z tego miasta, co daje unikalny efekt, a widzów przyprawia o gęsią skórkę.
Co o Rosjanach myślą Amerykanie, albo i co niektórzy Europejczycy? Żarty, że w Rosji niedźwiedzie chodzą po ulicach z bałałajką, nie wychodzą z mody. To bajka "z długą brodą", ale w każdej bajce jest ziarnko prawdy. Na ulicach rosyjskich miast czasem faktycznie można dostrzec nie tylko niedźwiedzie, ale i innych przedstawicieli dzikiej przyrody:
#1.
#2. Niedźwiedzie na ulicach wielkich miast:
#3. Główna ulica miasta Penza. Myślicie, że ci dwaj utrzymają niedźwiedzia, gdyby miał ochotę się wyrwać?
#4.
#5.
#6. To miasto Zariecznyj w obwodzie penzeńskim, gdzie łosie czują się prawdziwymi gospodarzami.
#7. Łoś zamiast dzieci w piaskownicy. Ludzie już nie zwracają uwagi. Wszystko jest tak, jak powinno być
#8.
#9. Bawią się w berka z emerytami
#10.
#11. W tym mieście łosie i ludzie żyją obok siebie
#12. Dziki spacerują po ulicach Chabarowska
#13. Sarański dzik utknął w szkolnym ogrodzeniu
#14. Czasami w autobusie można zobaczyć rogaczy
#15. Lis w centrum Samary
#16. Wilk w Baszkirii
#17. W mieście na dzikie zwierzęta czyha pełno pułapek
#18. Te długouche stworzenia są częstymi gośćmi dużych miast
#19.
#20. A jakie zwierzęta ty widujesz w swoim mieście?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą