Na rosyjskich portalach społecznościowych oprócz zwyczajnych nudnych zdjęć można obejrzeć fotografie prawdziwych facetów, ponętnych lasek i rozkosznych zwierzątek. Jednakże tutaj wszystko wygląda tak niestereotypowo...
Jazda na rowerze, wspinanie się po drzewach - kto sobie nie zdzierał kolan przy takich zabawach. Ale te przypadki są naprawdę... wyjątkowe.
#1.
Uderzyłam się w twarz zakładając stanik.
#2.
Potknąłem się i upadłem na potańcówce w ósmej klasie. Uciekłem do łazienki, żeby spokojnie skonać ze wstydu i tam zauważyłem, że całe kolano mam rozwalone. Wezwano pomoc, strażacy wynieśli mnie przez cały parkiet.
#3.
Naciągnąłem mięśnie szyi podczas ziewania.
#4.
Rozciąłem sobie głowę, uderzając nią o zawieszoną na ścianie apteczkę.
#5.
Stanąłem na kartonie i wpadłem w swoje metalowe półki. Rozdarłem sobie ramię i straciłem kawałek chrząstki w uchu.
#6.
Musiano chirurgicznie usunąć mi z ucha ziarnko popcornu.
#7.
Ktoś rzucił we mnie marchewką koktajlową, a ja uchyliłem się tak gwałtownie, że naciągnąłem sobie mięsień w karku.
#8.
Otwierając pistacje paznokciami wbiłem sobie skorupkę pod paznokieć.
#9.
7-letni ja chciał się dowiedzieć co się stanie, jeśli włożę palec w wentylator. Krew była WSZĘDZIE.
#10.
Przez parę lat pracowałem jako szef kuchni. Skaleczyłem się dosłownie każdym rodzajem jedzenia, jakie istnieje. Łącznie z rybą. I lodami... Nie jestem z tego dumny.
#11.
Złamałem palec dłubiąc w nosie.
#12.
Wyskoczył mi dysk, kiedy pozwoliłem sobie na puszczenie siarczystego bąka. Kiedy opowiedziałem o tym lekarzowi, musiał wyjść z gabinetu, żeby się wyśmiać.
#13.
Wyrwałam sobie spory kłąb włosów, kiedy robiłam skłony w tył i stanęłam na nie.
#14.
Zrobiłam sobie ogromną (60 cm) malinkę na plecach, wydając dźwięki pierdzenia przez pocieranie nimi o d no wanny.
#15.
Bawiłem się z kotem w chowanego i nurkując do łazienki przywaliłem czołem w kant. Zafundowałem sobie bliznę w stylu Harry'ego Pottera.
#16.
Biegłem po mokrym chodniku. Próbowałem przeskoczyć nad hydrantem. Poślizgnąłem się na krawężniku, bo był pomalowany. Całą swoją masą wylądowałem kroczem na czubku hydrantu.
#17.
Steve uważał, że nie potrafię jednym ciosem przebić się przez deskę. Miał rację.
#18.
Wybiłem sobie rzepkę grając na Wii. Kręgle to poważna sprawa.
#19.
Jeździłem na rolkach (jakieś 20 lat temu, więc się zamknijcie) i podbiłem sobie oko wjeżdżając w łódkę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą