Fotografów dokumentujących wstrząsające, często śmiertelne wydarzenia jest dziś na pęczki, mało który potrafi oddać powagę sytuacji w sposób, który sprawi, że odbiorcom przejdą po plecach dreszcze.
Jednym z wyjątków jest pochodzący z Meksyku Enrique Metinides – „człowiek, który widział za dużo”. Kiedy Enrique miał 10 lat, jego tata kupił mu aparat fotograficzny. Młodzieniec, ku zaskoczeniu rodziców, zamiast robić zdjęcia swoim kolegom z placu zabaw, zaczął uwieczniać na kliszy kraksy samochodowe. Artykuł tylko dla dorosłych!
Oglądany:
110246x
|
Komentarzy:
59
|
Okejek:
450
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
14.05
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Boga nie ma! Jest kioskarz! (60)
- Cyckopedia obrazkowa: Handbra (6)
- Rzeczy w Europie, które trudno pojąć amerykańskim umysłom (190)
- Największe obciachy – Za tego mema Michał Marszał dostał bana na Instagramie (188)
- Najdziksze newsy tygodnia – Upalona youtuberka potrąciła kobietę podczas jazdy autem i transmisji na żywo (77)
- 15 memów prosto z placu budowy (50)
- Jak zrobić aparat z puszki po piwie, czyli czym jest solarigrafia (30)
- Eropak – Niezapomniane przeżycie
- Złoczyńcy, którym ludzie kibicują, zamiast utożsamiać się z dobrym bohaterem (48)
- Ale faza, ja p... – Niecodzienne sytuacje na gifach (45)
- Skoro wyglądają właściwie tak samo, to na czym polega różnica? (25)
- Zobacz, jak zmieniły się te miejsca (i rzeczy) po ich umyciu lub wyczyszczeniu (21)
- To musi być prawdziwa miłość (3)
- Urodziwe miłośniczki wędkarstwa (23)
- 4 współczesne problemy, które są dużo starsze, niż ci się wydaje (65)
- 7 najdziwniejszych rzeczy, jakie rzekomo znajdują się w archiwach Watykanu (78)
- 10 zwariowanych i szokujących faktów, które musisz wiedzieć o Arabii Saudyjskiej (121)
13.05
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało