Mogłoby się wydawać, że Japonia, czyli kraj kojarzący się nam ze wszelkimi możliwymi seksualnymi zboczeniami, to raj dla każdego konesera seks-turystyki.
Życie bez seksu oralnego byłoby pewnie o wiele nudniejsze. Choć jest to niewątpliwie ogromna przyjemność, to czasami coś może pójść nie tak. Oni coś o tym wiedzą...
#1.
Podczas robienia loda, w gardle zaczepił mi się kolczyk do penisa. Zaczęłam się dławić i myślałam sobie: "To ten moment. Tak umrę. Śmierć przez parówkę". Zaczęłam też myśleć o moim pogrzebie i ludzi pytających mamę co się stało. Zaczęłam śmiać się z absurdu całej sytuacji tak bardzo, że kolczyk sam wyszedł. - MistressMisy
#2.
Miałam przekłutą dolną wargę i kolczyk w kształcie litery U z małymi kolcami na każdym końcu. Pewnego dnia wzięłam swojemu chłopakowi do ust, a kiedy zaczął mi go mocniej wkładać, jego napletek zaczepił się o kolczyk. Jeden z tych małych kolców przebił się przez skórę. Musiałam wyjąć kolczyk przez swoją wargę i jego penisa. Od tej pory nie noszę już kolczyków z takimi kolcami. - homewardbound
#3.
Pojechaliśmy z chłopakiem na urlop i od razu postanowiliśmy skierować się ku sypialni. Mimo że wypiliśmy trochę za dużo wina, zabraliśmy się do seksu oralnego. Zwymiotowałam na penisa, a moją pierwszą reakcją było wessanie wymiocin z powrotem do ust. Później opisał to jako wrażenie "odkurzacza" i stwierdził, że było całkiem przyjemne. Płakałam przez dobre dwie godziny. - livl3
#4.
Po raz pierwszy miałam penisa w ustach. Poniosły go emocje i kiedy szczytował, złapał mnie za głowę i włożył go głębiej, a wytrysk poleciał prosto w gardło i przez nos - aż piekły mnie nozdrza. Szybko się cofnęłam, machając w panice rękoma. Było obrzydliwie. Później okazało się, że nie miał nawet pojęcia co się stało. - l460802d2b
#5.
Robił mi loda koleś, który w sypialni był dość pomysłowy. Nalegał, żebym doszedł mu w usta. Kiedy już było po wszystkim, zaczął mnie "karmić" moją własną spermą jak ptaszek, który karmi młode. Dosłownie przelał ją ze swoich ust w moje. Wydawało mu się, że to podniecające, ale ja byłem przerażony. - jayh20
#6.
Kiedy chodziłam do liceum, robiłam loda swojemu ówczesnemu chłopakowi. Kiedy doszedł, ja kichnęłam, a wszystko wyleciało mi nosem. Z nosa zwisał mi pięciocentymetrowy glut ze spermy. Z przyzwyczajenia wciągnęłam to, jakbym miała katar. Nie mogliśmy przestać się śmiać. - amazingrando
#7.
Kiedy dochodziłam, ruszyłam biodrami w taki sposób, że złamałam mu nos. Mimo wszystko dokończył jak prawdziwy twardziel. - lillyerinm
#8.
Kiedy się zaręczyliśmy, postanowiłam wynagrodzić go oralem. Doszedł, a ja nie przestawałam robić mu loda. Wydawało mu się, że znów będzie miał orgazm, ale zamiast tego nasikał mi do ust. Był przerażony i myślał, że zerwę zaręczyny, ale od czterech lat jesteśmy szczęśliwym małżeństwem - hildaa3
#9.
Klęczałam przed nim i nagle złapał mnie za włosy. Kiedy je chwycił, wyrwał mi trochę doczepianych włosów! Spojrzał na swoją rękę i wykrztusił "co to jest"? Zanim skończył mówić, wyrwałam mu to z dłoni i pobiegłam do łazienki - s489d5e99d
#10.
Chłopak mojej najlepszej przyjaciółki skończył z kawałkami papieru toaletowego w ustach, bo nie podtarła się jak należy - j45b2f6094
#11.
Miałam aparat na zębach z małymi haczykami na boku zębów. Mój ówczesny chłopak mocno wepchnął swojego członka w usta i zahaczył o aparat. Wyrwałam mu dwucentymetrowy kawałek skóry. Krwawił jakby ktoś przed chwilą został zamordowany. - Irene Van der Wolf
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą