Szukaj Pokaż menu

7 pomysłowych oszustw, na które narażają się turyści w Azji

225 272  
440   33  
Ptaszek-niespodzianka to oszustwo na tyle znane, że nie trzeba już przed nim ostrzegać. Każdy wie przecież, że pierwsze, co należy zrobić, to poszukać jabłka Adama…

Banalne rzeczy, które doprowadziły małżeństwa do rozwodów

73 079  
201   24  
Kłopoty finansowe, zdrady czy chrapanie to zupełnie normalne przyczyny zakończenia związku małżeńskiego. Ale rozwód z powodu odmowy zmiany statusu na FB? Czego te miastowe nie wymyślą...

#1. Głos w wyborach

crazy-reasons-for-divorce-3-768x576.jpg

Widok z okna pracowników różnych branż

84 930  
282   69  
Kolejny dzień w biurze. Osiem godzin przed komputerem i klawiaturą. Ale nie każdy ma tak monotonną pracę. Jakie widoki "z biura" mają przedstawiciele różnych zawodów? Co Wy codziennie widzicie przed sobą w pracy (poza Joe Monsterem)?

#1. Operator żurawia

#2. Astronauta



#3. Maszynista pociągu



#4. Marynarz



#5. Muzyk



#6. Szewc



#7. Komentator sportowy



#8. Weterynarz



#9. Pracownik budowlany



#10. Pilot



#11. Kasjerka na lotnisku



#12. Geodeta



#13. Pracownik na fermie drobiu



#14. Monter



#15. Agronom



#16. Piekarz



#17. Kierowca



#18. Neurochirurg


282
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Banalne rzeczy, które doprowadziły małżeństwa do rozwodów
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu Z życia kierownika rozpieprzu
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - Ta 21-latka robi po pijaku okropne rzeczy
Przejdź do artykułu A może frytki do tego? - O pracy w fast foodzie słów kilka
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Z życia wesołej ekipy budowlanej, czyli budowa widziana oczami kierownika
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu Faktopedia – Podobieństwa mitologii mongolskiej do chrześcijańskich wierzeń
Przejdź do artykułu Spowiedź windykatora

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą