Wyjątkowe tatuaże z czerwonym punktem i opowieść Mentat Gamze

Mentat Gamze to tatuatorka z Turcji, która swoimi pracami zadziwiła środowisko. Wiele osób pytało ją o inspiracje i o charakterystyczny czerwony punkcik. Oto jak wyglądała ta historia...

Mentat studiowała germanistykę, a żeby się utrzymać pracowała jako projektantka grafik.


Po skończeniu studiów zauważyła, że jej życie nie szło w kierunku, który byłby dla niej odpowiedni.

Nie można być szczęśliwym ze swojej pracy i jednocześnie robić tego co się kocha, kiedy pracuje się w świecie korporacji

Kiepsko mi płacili i byłam nieszczęśliwa przez lata, aż zaczęłam z tego powodu chorować na samą myśl o pójściu do pracy. Codziennie wstawałam przytłoczona i smutna. W końcu się wkurzyłam i postanowiłam zwolnić się z pracy.

Zaczęłam rysować, żeby poczuć się lepiej i niedługo później pomyślałam, że powinnam zmienić te rysunki w tatuaże. Stwierdziłam, że wyglądałyby świetnie na skórze! Zaczęłam próbować domowymi sposobami i myślę, że to była najtrudniejsza praca w moim życiu

Okres nauki był dla mnie... bolesny, bo nie znałam żadnego tatuatora i nie miał mnie kto uczyć. Ponieważ nie mogłam liczyć na żadną pomoc i rady, zajęło mi to wszystko strasznie dużo czasu ze względu na metodę prób i błędów. Po kilku miesiącach w końcu zaczęłam tatuować obcych ludzi.

W końcu zrozumiałam, że wyrwałam się z tej życiowej firmowej rutyny, która w jakiś sposób mnie ograniczała i gniotła moją duszę, teraz byłam szczęśliwa z tego, że mogłam robić to co naprawdę lubię.

Chciałam uczynić z tego moje źródło utrzymania i czerwony punkt jest właśnie uhonorowaniem tej zmiany. Podobają mi się czarne tatuaże i nie chciałam używać koloru, ale ten błyskotliwy czerwony punkt dawał świetny kontrast dla czarnego atramentu.

Czerwony punkt tworzy też nawiązanie do mojej przytłaczającej przeszłości i symbolizował nadzieję i odwagę. Moim klientom spodobała się idea czerwonego punktu i zaczęli nadawać konkretne znaczenia swoim czerwonym punkcikom. Dla jednych były zdrowiem, dla innych szczęściem, bliskim zmarłym, po prostu planetą, lub najzwyczajniej w świecie zachodzącym słońcem.

Tatuuję już od dwóch lat. Przez ten czas zrobiłam setki tatuaży ludziom z całego świata. Słuchałam ich historii. Zmienili mnie w część swojego życia i pomogłam im tym, że mogli nieść swoje historie ze sobą w formie sekretnego symbolu na swoim ciele.

Teraz pracuję ramię w ramię z ludźmi, których uwielbiam i robię to co kocham. Dlatego mam nadzieję, że to co robię pomaga ludziom, którzy potrzebują zmiany w swoim życiu i myślą że jest już zbyt późno by sięgać po marzenia.

Jej profil na Instagramie obserwują dziesiątki tysięcy ludzi, a lista chętnych na tatuaż wciąż rośnie.


Jak widać życie Mentat stało się dla wielu inspiracją, a czerwony punkt zaczął nabierać coraz większej symboliki.


Źródło wywiadu: https://www.cabroworld.com/2017/06/09/descubre-las...