Onetowcy wiedzą wszystko i widzą wszystko, dzieki nim wiem, że w Polsce, w wielkiej tajemnicy powstaje supernowoczesny okręt podwodny oraz na wielką skalę rozpoczyna się hodowla fiordów.
B00g13, Beddragon, Raven77 wyszperali: W skład amerykańskiej floty wojennej wszedł supernowoczesny, gigantyczny okręt podwodny "USS Jimmy Carter", zbudowany kosztem 3,2 miliarda dolarów i pierwszy nazwany imieniem żyjącego byłego prezydenta - podały amerykańskie media.- W skład rosyjskiej floty wojennej wszedł supernowoczesny, super gigantyczny okręt podwodny "PUTIN", zbudowany kosztem 32,2 miliarda dolarów i pierwszy nazwany imieniem żyjącego rządzącego prezydenta - podały rosyjskie media. Okręt, długości około 550 metrów, ważący 83.000 ton i wyposażony w rakiety atomowe, będzie pełnił funkcje zwiadowcze - jest m.in. w stanie podłączać się do podwodnych kabli światłowodowych i podsłuchiwać wszystkie rozmowy telefoniczne, sms-y oraz pocztę elektroniczną na całym świecie.
- W skład polskiej floty wojennej wszedł supernowoczesny okręt podwodny "Kwaśniewski".
Zbudowany kosztem 1200 zł, mierzący 30 cm okręt jest w stanie pływać na jednym komplecie baterii nawet 4 godziny. Maksymalne zanurzenie wynosi 50 cm. Właściciel okrętu jest w stanie podłączać się do studzienek telekomunikacyjnych i dzwonić do "Dżordża" na cudzy koszt.
- w skład czeskiej floty wojennej wszedł nowoczesny okręt podwodny "Waclaw Havel", okręt wybudowano kosztem trzech baryłek piwa i sześciu knedli, mierzy on 12 milimetrów i może osiągać prędkość 2 węzłów. Okręt jest wyposażony w kij hokejowy i plakaty Pavla Nedveda.
-W skład armii rosyjskiej wszedł także najcichszy okręt podwodny klasy Rasputin. Praca jego silników jest cichsza od pierdnięcia ośmiornicy. Aby zapewnić maksymalną ciszę cała załoga posługuje się językiem migowym i brajlem. Potrafi zejść na głębokość 3 km i pływać bez wynurzenia przez 3 lata. Z tego też powodu wyposażony jest w nowoczesną instalację do produkcji wysokiej klasy etanolu. Dodatkowo w skład załogi wchodzi 6 wszechstronnie wyszkolonych hostess, które potrafią również jodłować.
- Jak podaje agencja TASS, spokojnie pracujący w polu radziecki traktor zaatakowały chińskie wojska. Traktor odpowiedział ogniem rakietowym i odleciał w kierunku Moskwy...
- Jak podaje agencja TASS amerykański okręt podwodny "Los Angeles" zatonął po zderzeniu z górą lodową. Załoga góry lodowej została odznaczona orderami Suworowa
Dzięki B00g13, Beddragon, Raven77 * * * * * * *
Miszmasz
- A ja w tym roku widziałem w Norwegii fiordy. Normalnie mi z ręki jadły!!! - Mario
- A mnie prezydent je z ręki i co?!
- A może niech każdy przygarnie jednego fiorda? A co?
- Ja tam wolę, żeby fjord mnie przygarnął.
- Fiordy są bardzo przyjacielskie tylko uważaj następnym razem, żeby Ci łapki nie odgryzły bo one bardzo duże są.
- Mój zawsze w kagańcu chodzi.
- Fiordy? Z ręki? Taaaaak - to bardzo ciekawe, a co fiordy lubią jeść najbardziej?
- Słonecznik, ale nie łuskany, bo one wola sobie go same obierać.
- Lubię fiordy, są tak niezwykłe, mimo pewnych skłonności do alkoholizmu.
- Człowieku! Coś Ci się pokręciło! Ja fiordem jeżdżę do pracy i nigdy jeszcze mi nie jadł z ręki!
- A ja miałam kiedyś szkodę, a teraz mam fiorda. i w porównaniu ze szkodą to je z ręki daje się prowadzić łatwo i przyjemnie i tam gdzie ja chce a nie on.
- A co jadły? Kamienie? Z tego co wiem to fiordy nie jedzą.
- To niby jak żyją? Jedzą powietrze?! Zastanów się najpierw a później pisz!
- A mój fiord to tylko benzyna i benzyna.
- A czy to jest fiord festa?
- Ja nawet nasikałem na jednego.
- Widziałam jak sikałeś.
- Widziałam jak go podglądałaś.
- A ja waszą trójkę nagrałam na mp3 i będę w kinematografie puszczać za obraną gruszkę. (Ale ogonek musi być!)
- Mam parkę w ogródku. Może ktoś reflektuje na małego fiorda, gdy już się okocą?
- Jak nauczysz je sikać do kuwety to ja przygarnę fiorda jednego.
- To milo ze byłeś w Norwegii i widziałeś fiordy ale zajrzyj do encyklopedii - fiordy to nie zwierzęta - Ania
- Fiordy to nie zwierzęta? Dziewczyno, co ty opowiadasz.
- To miło, Aniu, że znasz coś takiego jak encyklopedia; może więc skorzystaj z niej i sprawdź sobie pojęcia: inteligencja, dowcip, żart.
- Bardzo dobre. Dałeś tłumokowi popalić.
- Anka aleś głupia! Aż w oczy piecze nie widzisz , że ludziska sobie dobre jaja robią dla relaksu? Chyba jesteś encyklopedycznym przykładem 100% blondynki!
- Kobieto! czy Ty chcesz jedną wypowiedzią zmienić wyobrażenie wszystkich tu obecnych o tych pięknych, choć nieco żarłocznych zwierzętach? A może Skłodowska też była kobietą?
- Ale kto Ci powiedział że fiordy to zwierzęta?! Przecież to że jadły mariowi z ręki nie czyni ich zaraz zwierzętami.
- Nie dalej jak wczoraj widziałem się z Fiordem i twierdził, że nigdy nie był w Norwegii.
- Pomyłka. Widziałeś się z Fiodorem. Fiodor nie był w Norwegii. Ale marzy, żeby tam pojechać, bo tam fiordy z ręki jedzą.
- Z ręki karmić to można tylko małe, z dużymi to już strach. Jak cię takie bydlę capnie za rękę, to łapiesz na bank fiordozę i trzeba szybko do lekarza.
- Potrąciłem kiedyś dzikiego fiorda w lesie koło Szczecina. Cały przód w sejczento skasowany!
- Czy jak Fiordy się rozmnażają to się Fiordzą?
- A ja spotkałem Daltonistę. i świetnie mówił po polsku!
- A ja w Afryce na Saharę się natknęłam, piła jak smok.
- Ryba-piła wielka jak smok? Qrcze miałeś szczęście. Ponoć ostatnio tylko małe zostały.
- Tiaaa, jestem pewien ze Monty Python przy tym to pestka.
- Zajechało mi tu tekstem z Familiady.
- Fiord miał fajny biust....
- Ja tez widziałam Fjordy ale 15 lat temu były piękne niebieskie i płytkie i głębokie ale z ręki nie chciały mi jeść!
- Bo one są dość płochliwe.
- Taa - Fiordy w Norwegii. Przecież tam nie ma prerii!
* * * * * * *
- Dziewczyny! Czy wolicie chłopaka z wąsami czy bez. Czekam na waszą opinię.
- Z jajami!
Takimże mocnym akcentem kończymy. See ya!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą