Poseł z partii Ziobry, Janusz Kowalski, stał się gwiazdą internetu, kiedy oznajmił na
antenie Radia ZET, że prof. Adam Horban, przewodniczący Rady Medycznej
przy premierze RP i główny doradca szefa rządu do spraw COVID-19, groził
mu nożem. O co tak naprawdę chodzi i skąd taki wysyp memów? Zobaczcie.
O jakie grożenie nożem chodziło? Dopytywany o to Janusz Kowalski doprecyzował, że chodzi o deklarację prof. Horbana, jakoby "otwierał mu się nóż i chętnie by tego noża użył w stosunku do posłów".
Prawdopodobnie chodzi o wypowiedź z sierpnia, kiedy w audycji TVN24 prowadząca zapytała prof. Horbana, czy na wieść o poczynaniach Kowalskiego i Sierakowskiej, którzy utrudniają szczepienie dzieci, "nie otwiera się nóż w kieszeni". Profesor odparł, lekko się zaśmiewając, że "gdyby umiał się posługiwać tym nożem, to pewnie by się posłużył".
Przypomnienie tych słów przez posła Kowalskiego zabrzmiało tak, jakby wziął je bardzo na poważnie i dosłownie. A stąd już krótka droga do tego, co stało się potem, czyli wysypu memów. Część z nich zebraliśmy i prezentujemy poniżej.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą