W dzisiejszym odcinku przyjrzymy się logice naszego premiera, poznamy przybliżoną datę debiutu gry GTA 6, oraz usuniemy pewien skin z gry "bo rasizm...".
#1. S.T.A.L.K.E.R. 2 dopiero w grudniu
Jeśli z wypiekami na twarzach wyczekiwaliście nowego Stalkera
i dosłownie odliczaliście tygodnie do jego premiery – która miała nastąpić w
kwietniu – to mam dla was bardzo, ale to bardzo złe wieści. GSC Game World poinformowało,
że premiera gry została przesunięta na 8 grudnia.
Dodatkowe siedem miesięcy prac jest niezbędnych, by w pełni
zrealizować naszą wizję i osiągnąć pożądany stan gry.
Twórcy twierdzą, że była to dla nich ciężka decyzja, bo doskonale
zdają sobie z tego sprawę, ile S.T.A.L.K.E.R. znaczy dla niektórych graczy. Cóż,
wydaje mi się, że większość zgodzi się z tym, że lepiej otrzymać dopracowaną grę
później, niż bubel jak najwcześniej. Trzymajmy więc kciuki, aby udało się
zrealizować zamierzony cel.
Pamiętacie taką serię strategii czasu rzeczywistego jak The
Settlers? Seria radziła sobie bardzo dobrze, a jej najlepsze części to zdaniem
większości The Settlers 3 oraz 4. Potem jednak marka przeszła w inne ręce i
zaczęto ją doić do upadłego. Settlersi stracili swój pierwotny urok i w
zasadzie wyzbyli się niemal wszystkiego, za co pokochali ich gracze.
Ubisoft – bo to do nich należy teraz marka – zamierza wskrzesić
legendę Settlersów wraz z nową częścią gry. Jest to poniekąd próba
zrestartowania cyklu i wzbudzenia miłości graczy na nowo. Czy to się uda? Cóż, przekonamy
się o tym już 17 marca, kiedy gra zadebiutuje na platformach Epic Games oraz
Ubisoft.
Jeśli chcecie otrzymać szansę przetestowania nowych Settlersów
już w przyszły weekend, to zachęcam do rejestracji do zamkniętych testów beta
na stronie
wydawcy. Liczba miejsce jest jednak ograniczona, więc twórcy sami wybiorą, komu
dadzą szansę przetestowania swojej gry. Zamknięta beta ma trwać od 20 do 24
stycznia.
#3. Analityk twierdzi, że poznał przybliżoną datę premiery GTA
6
Wszyscy z niecierpliwością czekamy na kolejne GTA, a gry jak
nie było, tak nie ma… ba! Żaden z twórców nawet o niej nie wspomina i nie
podaje żadnych wskazówek, które mogłyby naprowadzić nas na jakikolwiek trop.
Czy jednak aby na pewno? Analityk Doug Creutz jest innego zdania.
Creutz uważa,
że sporą podpowiedzią może być jeden z komunikatów prasowych opublikowanych
przez firmę Take-Two (właściciele Rockstar, twórców GTA). Wynika z niego, że
firma przewiduje stopę wzrostu przedsiębiorstwa na rok 2024 o całe 14 procent. Przekłada
się to na nie lada sumkę, bo aż na 9 miliardów dolarów dodatkowego przychodu.
Wcześniej musi więc wydarzyć się coś niezwykłego, dzięki czemu
Take-Two zanotuje tak spory skok. Mało jaka premiera mogłaby jednak zapewnić aż
tyle dodatkowej gotówki. Analitycy nie mają więc wątpliwości, że chodzi o GTA
6.
Jeśli to prawda, to gra musiałaby się ukazać przed 31 marca
2024 roku. Czy tak będzie w rzeczywistości? Zobaczymy już za nieco ponad 2
lata.
#4. Premier Morawiecki chce wyciągać dzieci z domu poprzez
e-sport
W trakcie niedawnego posiedzenia Sejmu niespodziewanie
został poruszony temat e-sportu. Głos w sprawie zabrali premier Mateusz
Morawiecki oraz minister sportu i turystyki Kamil Bortniczyk. Panowie wykazują
się tutaj przedziwną logiką.
Zauważyli, że e-sport to przecież też sport, a więc i
rywalizacja. Mają zamiar dzięki temu zainteresować dzieci sportem w formie fizycznej
i zachęcić je w ten sposób, aby ruszyły d*py sprzed komputerów i wyszły w końcu
na świeże powietrze.
Ale zauważamy też szanse, bo e-sport to często są gry
sportowe, to jest forma zainteresowania dzieci sportem. Połączenie tego z inną
formą aktywności fizycznej jest pewnego rodzaju szansą i my w ministerstwie
sportu i turystyki będziemy chcieli tę szansę wykorzystać - powiedział minister
Bortniczuk podczas debaty nad wnioskiem o wotum nieufności wobec siebie.
Przez e-sport chcemy dzieci wyciągać z domów. Nie chcemy,
żeby one tam były przed tym komputerem bez programów rządowych, samorządowych,
ale specjaliści podpowiadają nam właśnie taką ścieżkę. Mówią: bądźcie tam po
to, żeby wyciągać dzieci sprzed ekranów, monitorów, telewizorów, komputerów
właśnie na boiska, właśnie do hal sportowych - przekonywał.
Na razie nie wiadomo, co rząd zamierza zrobić, aby zmienić
zainteresowanie e-sportem u młodych ludzi w zainteresowanie sportem w fizycznej
formie. Może być jednak trudno wyciągnąć kogoś sprzed komputera poprzez
e-sport, bo uprawianie e-sportu tak jakby wymaga bycia przed komputerem. No ale
co ja tam wiem…
#5. Twórcy Dead by Daylight usuwają niektóre skórki z gry,
bo prowokowały rasistowskie zachowania
Nie tak dawno temu gra Dead by Daylight była dostępna
całkowicie za darmo w Epic Games Store. Tego typu wydarzenia zawsze niosą za
sobą napływ świeżej krwi. Nie zawsze wychodzi to jednak na dobre starym
wyjadaczom. Podobnie było i tym razem.
Do gry jakiś czas temu zawitało DLC z bohaterem „Teksańskiej
masakry piłą mechaniczną”. Dzięki temu gracze mogli założyć maski różnych
postaci dostępnych w grze. Jedna z nich stanowiła maskę osoby czarnoskórej, co
wywołało… falę toksycznych zachowań
na tle rasistowskim.
Co jednak w takim wypadku zrobili twórcy? Zamiast blokować
osoby, które w swoich wyzwiskach odnosiły się do koloru skóry postaci, oni
woleli usunąć skin z gry.
Te doniesienia były przygnębiające i absolutnie potępiamy
takie zachowanie. Nie czujemy się komfortowo mając te maski w grze, gdy są one
wykorzystywane jako narzędzie do szerzenia nienawiści. W rezultacie, maski
zostaną usunięte w nadchodzącej aktualizacji Mid-Chapter do Dead By Daylight.
Ci, którzy posiadali DLC The Cannibal przed wydaniem aktualizacji Mid-Chapter,
otrzymają 6,000 Iridescent Shards, aby zrekompensować ich usunięcie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą