Inspekcja na krążowniku "Dziadek Tusk". Bosman Litwinek wychodzi na pokład i widzi, że kontroler z admiralicji stoi przy szafce przeciwpożarowej i coś pisze.
- Co tam macie, panie macie? – pyta bosman Litwinek.
- A wpisuję wam 5 uwag...
- Jakich?! – pyta zaskoczony bosman.
- Przeciwpożarowa łopatka. Długość trzonka niezgodna z rozkazem 545454545; długość ostrza niezgodna z rozkazem 44343434, zakrzywienie ostrza niezgodne z rozporządzeniem 999, barwa łopatki niezgodna z dyrektywą 343434, no i miejsce rozmieszczenia łopatki niezgodne z rozkazem 456768754. Macie prze-je-ba..
- ...ne! – kończy bosman, chwyta za łopatkę i wyrzuca ją za burtę i mówi:
- Pisz pan: Brak przeciwpożarowej łopatki.
by skaut
* * * * *
Do głębokiego dołu wpadli lis, wilk, zając i niedźwiedź. Siedzą już kilka godzin, wyjść nie ma jak. Zgłodnieli. Nagle lis mówi:by eM-Ski
* * * * *
Ślusarz naprawia zawias w drzwiach.
- Kierowniczko...
- Słucham?
- Nie ma pani przypadkowo towotu?
- Nie mam.
- A smaru?
- Nie.
- Smalec?
- Mam.
- To niech pani posmaruje kromkę chlebka i zrobi kanapeczkę.
by skaut
* * * * *
Z gabinetu dentystycznego wypada pacjent.
- Jak było? - pyta żona.
- Dwa wyrwał.
- Przecież tylko jeden cię bolał.
- Nie miał wydać.
by nicku
* * * * *
Finały mistrzostw świata w piłce nożnej Rosja-Niemcy. Na boisko wychodzi niemiecka drużyna... i jeden Rosjanin, bramkarz. Sędzia podchodzi i go pyta:
- A gdzie reszta?
- Popili chłopaki i nie zdążyli.
W tym momencie na boisko wbiega zdyszany rezerwowy Rabinowicz i woła:
- Jeszcze ja zdążyłem, razem na pewno damy sobie radę!
Jakiś czas później. Po meczu. Rosjanie wygrali 40:0. Na konferencji dziennikarze pytają:
- Jakim cudem wam się udało?
Bramkarz odpowiada:
- To proste. Przez cały czas 11 aryjczyków usiłowało dopaść jednego biednego Żyda, a ja bramki strzelałem.
by Peppone
* * * * *
Wylazł sobie z norki kret. Malutki, ślepy, idzie powoli, maca łapką wokół siebie... Nagle - namacał coś wielkiego i ciepłego:
- A ty kto?
- Ja? Lew!
- A lew to znaczy?
- No... lew to... Lew to król wszystkich zwierząt!
- A król zwierząt to znaczy?
- No... To znaczy, że wszystko co wokół, lasy, łąki, rzeki - to wszystko moje!
- A co? Abramowicz już nie żyje?
by eM-Ski
* * * * *
Kowalska opowiada córce ze wzruszeniem:
- Twój ojciec kochał klęczeć u mych stóp.
- Co? Ja? .....w życiu! ... słychać z kuchni.
- Nie wtrącaj się Kowalski - mówi żona - chyba wyraźnie mówię: JEJ ojciec!
by buddy
* * * * *
- Roman, dlaczego jak Andrzej fotografuje swoją żonę, to ona wychodzi na zdjęciach jak Angelina Jolie, a ja jak, jak... Buuuueeee!
- Dlaczego, dlaczego... Krysia, bo Andrzej skończył Wydział Operatorski Łódzkiej Filmówki, a ja eksternistyczny Kurs Technika Kryminalistyki.
by skaut
* * * * *
Pijany mężczyzna wchodzi do autobusu. Autobus rusza i trzęsie niemiłosiernie.
Facio wstaje i mówi:
- Chybbaaa bedeee rzygać....
Pasażerowie przestraszeni:
- Niech Pan poczeka, zaraz będzie przystanek!
- Juszsz nnie mogę...
- Niech Pan liczy, to pomaga!!!
- A do iluuu mam liszyććć?
- No, do 36!
- Dopszsz... 6*6....
by oldbojek
* * * * *
- Jak tam pierwsza wizyta u przyszłych teściów ?
- Rewelacja, bardzo mili ludzie, a jacy gościnni. Przywitali zaprosili na obiad. Zupy to mi "teściu" 4 razy dolewał.
- Smaczna była?
- Dziwna raczej - jakaś taka czarna...
by yattaman
* * * * *
Ja się już boję z nią w jednym pomieszczeniu przebywać. Siedzi z nosem w monitorze jak zahipnotyzowana. Z kuchni słychać miauczenie kota. Mówię do niej:
- Idź, ukroj kotu jakiś kawałek mięsa, czy coś...
Milcząc wstała. Wyszła. Wraca za chwilę - w jednej ręce kot, w drugiej nóż, wzrok - mętny. Pyta jakby nigdy nic:
- To co konkretnie mam ukroić?
by eM-Ski
A tu znajdziecie cały Wielopak weekendowy CXLIX, czyli to, co się działo 100 Wielopaczków temu.
- Hallo? Nazywam się Rabinowicz. Słyszałem, że potrzebujecie specjalistów?
- Potrzebujemy. Pan by się nadawał, ale potrzebujemy pracownika po wyższej matematyce.
- Ukończyłem Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu - wydział matematyki!!!
- Bardzo dobrze, ale potrzebujemy kogoś, kto także zna fizykę jądrową.
- Ukończyłem również studia podyplomowe na wydziale fizycznym Uniwersytetu Lubelskiego o specjalności fizyka jądrowa!
- Bardzo dobrze!! Tylko, że u nas w Tallinie konieczna jest znajomość języka estońskiego.
- Znam język estoński, perfekt!
- Jeszcze długo będziesz mi du*ę zawracał, pier*olony Żydzie???
by oldbojek
* * * * *
Siedzą dwa zające i pogryzają marchewki.
- Słyszałeś, Żubrzyca się ocieliła...
- No, to fajnie, dziecko pewnie ładne?
- Hmm, różnie mówią... Kwestia gustu.
- ?
- Zęby mocno wystające i uszy za długie... Jednym słowem: przez jakiś czas nie ma co się pchać Żubrowi przed oczy...
by Rupertt
* * * * *
Tadeusz Mazowiecki opowiada swojemu wnuczkowi bajkę na dobranoc:
- Dawno temu, w pewnym królestwie, za siedmioma górami, mieszkał król i królo............. Wstawaj wnusiu, bo trzeba się do przedszkola ubierać.
by w_irek
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 248 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |