o
Tomek był nieszczęśliwy. Nie wyszedł mu żaden związek. Zawsze, prędzej czy później, kończyło się tym, że kazano mu spi*rdalać. Próbował wiele razy, lecz przecież w końcu coś pękło i powiedział: dość. Nie można tak żyć. Uporządkował sprawy i pojechał nad morze.
Stanął na brzegu a potem zaczął iść. Coraz głębiej i głębiej. Morze szumiało, szumiało, szeptało. Tomek szedł, ale coraz trudniej, coraz wolniej aż gdy woda sięgała mu do ust, całkiem się zatrzymał. Zamyślił się, zasłuchał. Co to? Czyżby morze nie chciało pozwolić mu zrobić ostatniego kroku? Nagle jakby się zbudził, odwrócił i wybiegł z wody. Niewiele brakowało! Spojrzał z wdzięcznością na fale. Wiedziony impulsem naskrobał na piasku "dziękuję". Morze zaszumiało raz jeszcze a kolejna fala zatarła słowa, choć nie do końca...
Tomek pochylił się i odczytał. "Spierdalaj".
:
Ja: (pierwszy raz w życiu próbuję założyć kondom)
Ona: - Nie na mnie. Na ciebie.
:.
Uznam, że ludzkość jest wystarczająco cywilizowana dopiero wtedy, gdy wielkie "i" stanie się odróżnialne od małego "L", a na ikonkach to Księżyc będzie w okularach przeciwsłonecznych, a nie Słońce.
::
Nasza córeczka powiedziała: "tato, w moim pokoju mieszka martwa dziewczynka i co noc szepcze mi do ucha rzeczy".
O, kurde, mam nadzieję, że się zaprzyjaźnią, bo ja już tam więcej nie wejdę.
::.
Lubię minimalizm. Nigdy nie mam dosyć minimalizmu. Chciałbym cały minimalizm!
:::
Haiku dla męża:
Twoje wąsy są czarne
Umywalka jest biała
Ślepy kurwa jesteś?
:::.
Straciłem już tyle dłoni, że ledwo je mogę policzyć na hakach.
-
Rtt&ftt
Tomek był nieszczęśliwy. Nie wyszedł mu żaden związek. Zawsze, prędzej czy później, kończyło się tym, że kazano mu spi*rdalać. Próbował wiele razy, lecz przecież w końcu coś pękło i powiedział: dość. Nie można tak żyć. Uporządkował sprawy i pojechał nad morze.
Stanął na brzegu a potem zaczął iść. Coraz głębiej i głębiej. Morze szumiało, szumiało, szeptało. Tomek szedł, ale coraz trudniej, coraz wolniej aż gdy woda sięgała mu do ust, całkiem się zatrzymał. Zamyślił się, zasłuchał. Co to? Czyżby morze nie chciało pozwolić mu zrobić ostatniego kroku? Nagle jakby się zbudził, odwrócił i wybiegł z wody. Niewiele brakowało! Spojrzał z wdzięcznością na fale. Wiedziony impulsem naskrobał na piasku "dziękuję". Morze zaszumiało raz jeszcze a kolejna fala zatarła słowa, choć nie do końca...
Tomek pochylił się i odczytał. "Spierdalaj".
:
Ja: (pierwszy raz w życiu próbuję założyć kondom)
Ona: - Nie na mnie. Na ciebie.
:.
Uznam, że ludzkość jest wystarczająco cywilizowana dopiero wtedy, gdy wielkie "i" stanie się odróżnialne od małego "L", a na ikonkach to Księżyc będzie w okularach przeciwsłonecznych, a nie Słońce.
::
Nasza córeczka powiedziała: "tato, w moim pokoju mieszka martwa dziewczynka i co noc szepcze mi do ucha rzeczy".
O, kurde, mam nadzieję, że się zaprzyjaźnią, bo ja już tam więcej nie wejdę.
::.
Lubię minimalizm. Nigdy nie mam dosyć minimalizmu. Chciałbym cały minimalizm!
:::
Haiku dla męża:
Twoje wąsy są czarne
Umywalka jest biała
Ślepy kurwa jesteś?
:::.
Straciłem już tyle dłoni, że ledwo je mogę policzyć na hakach.
-
Rtt&ftt
--
ryćk'n'rotfl