Dzień dobry
Mam takie pytanie:
Czy znacie jakiś akceptowalny zamiennik oliwek? Przeszukałem sieć i najczęście ludzie wymieniają kapary, ale te i tak są w przepisie na który się zamierzam, więc odpadają. Inną, dziwaczną (z mojego punktu widzenia) rzeczą są serca karczochów (podroby? z warzyw? kurłaco?).
Idąc dalej są jeszcze anchois (również są we wspomnianym przepisie).
Ponoć opcją są suszone pomidory w oliwie i marynowane grzyby/pieczarki-nie jest jasne czy na świecie wszyscy ludzie rozróżniają te kwestie...
Ktoś? Coś?
Mam takie pytanie:
Czy znacie jakiś akceptowalny zamiennik oliwek? Przeszukałem sieć i najczęście ludzie wymieniają kapary, ale te i tak są w przepisie na który się zamierzam, więc odpadają. Inną, dziwaczną (z mojego punktu widzenia) rzeczą są serca karczochów (podroby? z warzyw? kurłaco?).
Idąc dalej są jeszcze anchois (również są we wspomnianym przepisie).
Ponoć opcją są suszone pomidory w oliwie i marynowane grzyby/pieczarki-nie jest jasne czy na świecie wszyscy ludzie rozróżniają te kwestie...
Ktoś? Coś?