Jest w Passie,

https://www.youtube.com/watch?v=ZmTIDxl4OwM

Takie trochę X-Com (ten nowszy) w klimatach Indiany Jonesa.

Jestem co prawda dopiero po samouczku, ale wydaje mi się, że warto brnąć dalej, bo w odróżnieniu od Starfielda, aż mi się chce wracać do domu, żeby zagrać dalej.

Nie no, X-com to to nie jest. Aspekt turowy jest tu inaczej jednak rozwiązany, poza osłonami.

Pograłem, zdecydowanie nie dla mnie, potworki, kulty, limit użycia umiejętności, zbieranie apteczek i chyba tylko 3 postacie, nie chce mi się brnąć. Co nie znaczy, że złe to jest.

PS. Kosztowała ponoć 29 mln dol. Planowana strata to 22 mln. Firma wini słabą reklamę.

@acecorp Jak chcesz coś w klimatach X-Com to demko Classified France '44 na steam teraz jest. A jak coś wyglądającego bardziej oryginalnie to Last Train Home też jest do sprawdzenia

@dino40i4

France 44 nie widzialem i sprawdze, ale ten train to z tego co kojarze rts a to mnie jakos nie ciagnie.

Lamplighters wpasowaly sie w moj gust klimatem, ale misje sa zbyt proste. Przynajmniej jak narazie. Ale na pewno skoncze.

@acecorp RTS, ale taktyczny bardziej i z aktywną pauzą, osłonami itp. Do tego sterujesz pojedynczymi ludzikami, granat, karabin, apteczka, wsio sam wybierasz. Wydaje się też, że mocno stawia na zarządzanie poza walką.

Teraz jeszcze wpadłem na Forgotten but unbroken. Też reklamowany jako x-comowaty. jest demko

@dino40i4

Ten forgotten moze byc ok.

Pogralem jeszcze troche w lamplighers, daja rade. Robi sie trudniej. Aczkolwiek plansze zaczynaja sie powtarzac, jak w 1 xcomie.

Jakbys cos tam jeszcze gdzies zblizonego wypatrzyl to chetnie sprawdze jak dasz znac

@dino40i4 Classified France '44 - mnie zaciekawił, szczególnie jak spojrzałem kto go wydaje

@zyto no Classified France '44 lepiej wygląda niż to Forgotten

@acecorp coś jeszcze tam było, tak po filmikach, ale już w innych klimatach, bardziej cukierkowe.
Na steam teraz za 13,50 jest Spaceland: Sci-Fi Indie Tactics, pamiętam, że kiedyś wpadła mi w oko.

Podsumowując, bo ukończyłem.

Na standardowym poziomie trudności za łatwa.
Niektóre postacie są przegięte i gdy akurat leżakują w bazie, misje nagle robią się dość trudne (ale i tak do przejścia).
Fabuła i jej przekazanie całkiem spoko. Mile słucha się pogawędek bohaterów zarówno w bazie jak i na misjach.

Ogólnie podtrzymuję opinię, że to taki Xcom w klimatach Indiany Jones'a i Cthulu. Poza zdolnościami specjalnymi bohaterów rozgrywka jest identyczna jak w xcomie. Dodano tutaj tylko możliwości skradankowego eliminowania części przeciwników w czasie rzeczywistym, co ułatwia rozgrywkę jeszcze bardziej.
Przeciwnicy dość zróżnicowani, ale przy takim poziomie trudności na jakim grałem, nie miało to większego znaczenia. Kluczowe misje ciekawie urozmaicone.

O ile grało mi się przyjemnie, to jednak brakuje tu czegoś, co miał Xcom. Tu nie chciało mi się grać drugi raz w przeciwieństwie do Xcom.

Za pełną kwotę bym nie kupił.

@acecorp Szanuję samozaparcie, że ukończone

@dino40i4

Grało sie fajnie.
Teraz lies of p na tapecie

@acecorp ja like a dragon, w demko gralem i fajnie wygladalo. No i city skylines sprawdze, chociaz jada mocno

@dino40i4 które Like a Dragon?

@szatkus Ishin! dodali do game passa jakiś czas temu